Echo Maryi Królowej Pokoju
Strona Główna » Menu » Menu Główne » Grupa modlitewna Królowej Pokoju » Rozważania Wielkopostne 2020 » Rozważania na 19.04.2020 - Święto Miłosierdzia Bożego

Rozważania na 19.04.2020 - Święto Miłosierdzia Bożego


CUDA EUCHARYSTYCZNE

„MILCZĄCY” BÓG, KTÓRY CHCE NAM COŚ POWIEDZIEĆ

część 14

 

 MYŚLI ŚWIĘTYCH O EUCHARYSTII:

„Trzeba więc, aby święci i ci, którzy miłują życie w Chrystusie, rozpalili się pragnieniem tego pokarmu i modląc się mówili: «Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Boga, Boga żywego, kiedyż więc dojdę i ujrzę oblicze Boże?» I jeszcze: «Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody. W świątyni tak się wpatruję w Ciebie, bym ujrzał Twoją potęgę i chwałę»”

Św. Atanazy z Aleksandrii «Epistulae festivales».

 

 PREZENTACJA CUDÓW EUCHARYSTYCZNYCH

W DZIEJACH KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO

 

Kategoria Cudu Eucharystycznego:

  • Cud Eucharystyczny gdzie jedynie część postaci chleba zmieniła się w inną postać

 

Cud Eucharystyczny św. Piotra Damianiego

Związanie Cudu Eucharystycznego z konkretną osobą – w tym wypadku św. Piotrem Damiani – należy nieomal do wyjątków. Kim był św. Piotr Damiani, że zasłużył sobie na taką łaskę?

Piotr urodził się w 1007 r. w Rawennie, w licznej i niezamożnej rodzinie. Matka, zniechęcona licznym potomstwem, porzuciła niemowlę. Ledwie żywe odnalazła je służąca i oddała rodzinie. Po przedwczesnej śmierci rodziców Piotr znalazł drugą, lepszą „matkę”, w ukochanej siostrze, Rozelinie. Zaopiekował się nim starszy brat, Damian, od którego przyjął przydomek Damiani (czyli "od Damiana"). Początkowo brat obchodził się z Piotrem surowo. Święty musiał paść u niego świnie. Kiedy jednak Damian poznał się na niezwykłych zdolnościach brata, za radą siostry oddał go na studia do Rawenny, a następnie do Faenzy i Parmy.

Po przyjęciu święceń kapłańskich Piotr został wykładowcą w jednej ze szkół parafialnych. Po pewnym czasie zrezygnował z czynnego życia. Udał się na pustkowie, a potem do klasztoru benedyktynów -eremitów. Został mnichem, a następnie w 1043 r. opatem eremu kamedulskiego w Fonte Avellana. Odnowił życie zakonne. Stał się doradcą wielu klasztorów i kierownikiem duchowym wielu uczniów, którzy garnęli się do niego.

Piotr Damiani pracował nad wewnętrzną odnową Kościoła. Bolał bardzo nad Kościołem Chrystusowym, dręczonym wówczas chorobą symonii i inwestytury.

Wielokrotnie bywał legatem papieskim na synodach i często pełnił funkcję mediatora.

Przez cały czas tęsknił za życiem mniszym. Należał także do najpłodniejszych pisarzy swoich czasów.

W roku 1069 udał się do Frankfurtu nad Menem, gdzie zdołał przekonać cesarza Henryka IV, by nie opuszczał swojej prawowitej małżonki, Berty. W roku 1071 jako legat papieski współuczestniczył w konsekracji kościoła benedyktynów na Monte Cassino, a w roku następnym przybył do Rawenny, by tamtejszego biskupa, Henryka, pojednać ze Stolicą Apostolską.

W drodze powrotnej zachorował i w nocy z 22 na 23 lutego 1072 r. zmarł niespodziewanie w klasztorze.

Został wyniesiony na ołtarze i ogłoszony doktorem Kościoła przez Leona XIII.

W jednych ze swoich pism św. Piotr Damiani opisał Cud Eucharystyczny nazwany później „Cudem Eucharystycznym św. Piotra Damianiego”.

Św. Piotr Damiani napisał:

„Jest to wydarzenie eucharystyczne o wielkim znaczeniu. Miało miejsce w 1050 roku. Pewna kobieta, ulegając obrzydliwym podszeptom, chciała zabrać do domu Chleb Eucharystyczny, by go wykorzystać do zaklęcia. Jednak kapłan w porę to zauważył, dogonił ją i odebrał jej świętokradzki łup. Wówczas odwijając biały len, w którym była skryta Święta Hostia, zauważył, że przemieniła się ona w taki sposób, iż jedna połowa stała się widzialnie Ciałem Pana, podczas gdy druga zachowała zwyczajny wygląd Hostii. Bóg chciał przez tak oczywiste świadectwo pokonać niewiarę i herezję, które odrzucały przyjęcie rzeczywistej Jego obecności w Tajemnicy Eucharystycznej. W połowie Chleba Konsekrowanego stało się widzialne Ciało Pańskie, zachowując w drugiej swą naturalną formę, aby lepiej uwypuklić realność transsubstancjacji sakramentalnej, jaka się dokonuje w konsekracji".

 

ROZWAŻANIA


1. Napisano w Ewangelii, że uczniowie Jezusa po śmierci swego Mistrza, znów powrócili na pewien czas do „starego modelu życia”– łowienia ryb, a czynność ta wiązała się z praktykowanym przez nich wcześniej zawodem rybaka. Pan –powołując ich do pójścia za Sobą – zmienił także sposób ich życia.

„Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, [Jezus] ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast, zostawiwszy sieci, poszli za Nim”. ( Mt 4, 18-20)

Jezus zmartwychwstały ukazuje się swoim uczniom, przy tychże – starych zajęciach – którymi wcześniej się zajmowali.

„Potem znowu ukazał się Jezus nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób:  Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: Idę łowić ryby. Odpowiedzieli mu: Idziemy i my z tobą. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili”. (J, 21, 1-3)


2. Ten chwilowy powrót do zajęć z przeszłości, w życiu uczniów Jezusa, wydaje się być celowym w zamyśle Boga. Ten Bóg – jeśli Mu się oddamy całkowicie – bezbłędnie kieruje naszymi drogami życia:

 „Twoje słowo jest lampą dla moich kroków i światłem na mojej ścieżce”. (Ps 119, 105)

„Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego”. (Ps 23, 1)


3. W naszym życiu Pan stosuje podobną pedagogię. Stawia nas w punkcie, gdzie spoglądamy na życie wstecz i jednocześnie wybieramy: jaką drogą mamy iść dalej. W kontraście zdarzeń możemy dobrze i jednoznacznie – bez wahania – wybrać „drogę mojego życia”. Przyjrzyjmy się uważnie swojemu życiu jak było wtedy i jak jest teraz i co ... już wiemy jaką drogą iść dalej. To Bóg – tak naprawdę – pokazał mi „lepszą cząstkę” mojego życia (por. Łk 10, 42) i proponuje mi, abym ją wybrał.


4. Opis z Ewangelii – tzw. przekazania przez Jezusa władzy pasterskiej Piotrowi – jest  ukazany w określonym kontekście, a ta doniosła formalność przekazania władzy Piotrowi, odbyła się – tak zwyczajnie – po spożyciu śniadania, po dokonanym połowie ryb przez uczniów Jezusa. Oto Bóg stawia przed oczyma Piotra przeszłość – kiedy był rybakiem, i przyszłość – on ma być Pasterzem całego Kościoła Świętego. Przed dokonaniem tego wyboru,  Jezus Chrystus pyta Piotra o miłość do Siebie, jako Boga i Człowieka. To Miłość Boga ma nas – w wolności – wprowadzać na właściwe ścieżki, a nie inna motywacja. To Miłość Boża w regule rozeznawania dróg życia ludzkiego winna odgrywać kluczową rolę.


5. Czasami bywa tak, że Bóg stawia przed oczyma człowieka dwie skrajne rzeczywistości (oczywiście pragnie zawsze naszego dobra), a jedna z tych rzeczywistości jest nawet grzeszną. Bóg pyta człowieka: co wybierasz, a wszystko to po to, aby człowiek zrozumiał, że tylko czynienie dobra  jest właściwą i „Bożą drogą”. Bóg szanuje wolność człowieka.

"Widzicie, ja kładę dziś przed wami błogosławieństwo i przekleństwo.  Błogosławieństwo, jeśli usłuchacie poleceń Pana, waszego Boga, które ja wam dzisiaj daję  przekleństwo, jeśli nie usłuchacie poleceń Pana, waszego Boga, jeśli odstąpicie od drogi, którą ja wam dzisiaj wskazuję, a pójdziecie za bogami obcymi, których nie znacie”. (Pwt 11, 26-28)


6. Wchodząc  więc w tajemnice Historii Zbawienia zrozumiemy wyjątkowy Cud Eucharystyczny św. Piotra Damianiego. Kiedy pojawiały się – często – wśród teologów wątpliwości, co do zaistnienia realnie tzw. transsubstancjacji, sam Jezus Eucharystyczny zabrał „głos” i w kontraście postaci Eucharystycznych, chcąc wyraziście nam przekazać prawdę wiary o swojej prawdziwej i realnej obecności w Najświętszym Sakramencie.


7. Na Soborze Laterańskim IV (1215 r.)Kościół ogłosił:

Chrystus jest obecny w Eucharystii realnie pod postacią chleba i wina przez przeistoczenie (transsubstancjacja)


8. Na Soborze Trydenckim (1545-1563 r.)przedstawiono dogłębniej nauczanie Kościoła o Eucharystii, sprecyzowano jeszcze bardziej pojęcia dotyczące kultu Najświętszego Sakramentu.

W 1551 r. w czasie XII sesji ogłoszono Dekret o Eucharystii i Kanony o sakramencie świętej Eucharystii (DS 1635–1661). W dekrecie tym podkreślono prawdę o tym, że po konsekracji Chrystus zawarty jest w obydwu postaciach podpadających pod zmysły: prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie (vere, realiter et substantialiter). Cała substancja chleba zamienia się w Ciało Chrystusa, a wina w Jego Krew.

„Gdyby ktoś mówił, że w Najświętszym Sakramencie Eucharystii pozostaje substancja chleba i wina wraz z Ciałem i Krwią Pana naszego Jezusa Chrystusa, i przeczył tej przedziwnej i jedynej w swoim rodzaju przemianie całej substancji chleba w Ciało i całej substancji wina w Krew, z zachowaniem jedynie postaci chleba i wina, przemianie, którą Kościół Katolicki bardzo trafnie nazywa przeistoczeniem – niech będzie wyklęty”.

  • Bieżące wydanie w formacie PDF "Echa Medziugorja" zawiera tylko 1 stronę wydania papierowego. Osoby zainteresowane otrzymywaniem pełnej wersji „Echa” drogą elektroniczną, proszone są o podanie swoich danych ... (czytaj więcej)