Rozważania na 30.03.2020
-
Mogą nam pozamakać Kościoły, a przez to zwiększą fizyczną odległość, jaka dzielić nas będzie od Pana Jezusa obecnego – prawdziwie, realnie i substancjalnie – w Najświętszym Sakramencie, ale nie mogą zamknąć naszych serc i takiej władzy nie mają.
-
Możesz wykorzystać tą prawidłowość doprowadzając do tego, aby w twoim życiu duchowym, kult Eucharystii nie osłabł, a nawet pogłębił się.
-
Przez wiarę, pokorę i usilne błaganie Jezusa Chrystusa przez Maryję oraz wprowadzając w życie wskazania Matki Bożej (chociażby te, które podała w Medziugorju) możesz otrzymać od Boga łaskę większego otwarcia swojego serca na Boga i Jego Królestwo co zrekompensuje to zniewalające postępowanie sił ciemności.
-
Jeśli nie będziesz czynił postępu swoim życiu duchowym , w czasie tych restrykcji Eucharystycznych, twoje serce może natomiast się jeszcze bardziej zamknąć, możesz popaść nawet w stan obojętności wobec Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie.
-
Zauważ: w świecie doczesnym, inteligentny człowiek wymyślił (a to nie zawsze idzie w dobrym kierunku), że można odbierać obrazy, uczestniczyć wirtualnie w wydarzeniach z wielkich odległości. Skoro tak jest w życiu doczesnym, podobnie - dzięki łasce Boga - może stać się w życiu duchowym w odniesieniu do świata nadprzyrodzonego. Dlaczego nie prosić więc Pana Jezusa i Matki Najświętszej, aby uwrażliwili twoje serce o wiele bardziej niż dotychczas, na „światło” pochodzące z Nieba, abyś nawiązał ściślejszy kontakt, o wiele bliższy, z Jezusem Eucharystycznym nawet „na odległość” i jeszcze rozmiłował się w Najświętszym Sakramencie o wiele bardziej niż to było do tej pory.
-
Święty Paweł w Liście do Rzymian napisał: „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz?” (Rz. 8, 35). Tym bardziej nie mogą nas odłączyć od Chrystusa pozamykane Kościoły.
-
Aby otworzyć czy uwrażliwić swoje serce na Boga i Jego Miłość trzeba też zrozumieć zbawczy plan samego Boga. Przez tysiące lat - zanim Słowo stało się Ciałem - Bóg działał w historii zbawczej przez swoje Słowo.
- Z tego etapu zbawczego - działania Boga w życiu człowieka przez swoje Słowo - Pan nie zrezygnował. Więcej nie można rozmiłować się w Najświętszym Sakramencie (czyli wejść już w etap całej pełni zbawienia, dzięki Słowu, które stało się Ciałem) jeśli pominiemy pierwszy etap Historii Zbawienia: działania Słowa Bożego, które jest żywe, skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli ludzkie.
-
W myśl orędzia Matki Bożej Królowej Pokoju z Medziugorja proponuję Ci:
Wyciągnij zakurzone Pismo Święte z szafy i zacznij żyć Słowem Pana. Przytul się do Serca Maryi, jak dziecko i rób to pod Jej kierownictwem, a uwrażliwi się stopniowo twoje serce na OBECNOŚĆ PANA – SŁOWA KTÓRE STAŁO SIĘ CIAŁEM, mimo tej zwiększonej, fizycznej odległości od Niego (Oczywiście nie zrezygnuj nigdy z dążenia do bezpośredniego z Nim spotkania w Kościele, przed Najświętszym Sakramentem, bo to jest szczególna łaska). Twoje serce zatęskni za Panem jeszcze bardziej i kiedy otworzą ci kościół o wiele bardziej docenisz to spotkanie w bliskości też fizycznej.
-
Bieżące wydanie w formacie PDF "Echa Medziugorja" zawiera tylko 1 stronę wydania papierowego. Osoby zainteresowane otrzymywaniem pełnej wersji „Echa” drogą elektroniczną, proszone są o podanie swoich danych ... (czytaj więcej)